Strefa Mangi

Gość

Czyli proste na początek. Która z postaci jest dla was najważniejsza i bez niej nie byłoby życia na Ziemi? A którą byście wykopali na Księżyc, by ruchem rotacyjnym walnęła tylną częścią ciała o jeden z kraterów? To wszystko w tym temacie.

Tavye

Dla mnie wszystkie postacie są ważne. Osobiście jednak najbardziej lubię Lust i Envy.

Imerman

Dla mnie najważniejsze postacie to Mustang, Armstrong, Greed, Winry i... Barry Rzeźnik. Natomiast wykopałbym Pried'a, Envy'ego i Wratha. No to taki dziwny zestaw postaci sobie wybrałem, no, ale takie jest moje zdanie. (jest to na podstawie anime, bo mangę czytam od niedawna)

*HiKaRu*

Roy Mustang. To dla Niego ogladałam tą serie, choć za tasiemcami nie przepadam. A można powiedzieć o FMA że jest genialne, temat super, postacie wspaniałe, grafika i kreska po prostu mua, ale....... ZA DUZO ODCINKóWWW! Zbyt wiele tego! Choc wiem ze to taki temat, iż nei da sie takiej historii zamknąc w 20 odcinkach xP to jednak załamać sie idzie po pewnym czasie i naradza się niebezpieczne porównanie do Mody na Sukces (moim zdaniem syf ejst własnie taką wersją Mody Na Suskec w wersji anime xP)

Kogo bym zabiła w tym anime? Shou Tucker- bydle jakich mało. I za Nine, i za psa (jaki fajny to był piesiak T.T) i za jego żone. Nie cierpie kolesia i normalnie... wrrrr.

Imerman

Barry Rzeźnik powinien się zająć Tuckerem.
O Tuckerze można powiedzieć, że jest ot gorsza wersja Myuri'ego z Bleacha.

Imerman

Co do anime tasiemców to najlepszym tego przykładem jaki znam jest chyba One Piece (ponad 300 odcinków), dlatego się tego nawet nie tykam.

Tavye

Prosiłabym o używanie opcji: Edytuj, a nie pisania posta pod postem. Chyba jest taki punkt w regulaminie, czyż nie? :3
Poza tym zapomniałam dodać Roy'a i Rizę do moich ulubionych postaci. Na pewno jeszcze kilka znajdę, tyle że dziś jestem jakaś przyćmiona.

Imerman

Po prostu chodziło mi o wyrażenie zupełnie innego tematu

Tavye

Aha, w takim razie rozumiem i przepraszam, jestem jakaś przewrażliwiona na wszystko ^^''.

Ja za to nie przepadam za Winry.

Gość

By wyrazić inne tematy powstały akapity.

Hikaru... A taki Dragon Ball?

Z ulubionych postaci....Al i jego koty, Edzio i mania na punkcie wzrostu, łagodny Shig...Ogólnie wszyscy, nielicząc Tuckera i Scar'a jakoś nie lubię.

*HiKaRu*

Yashiro, onegay, ale nie mów mi nawet o DB. Ja jestem bardzo tolerancyjna dla wszystkich, wszystkiego, ale DB to jedyne anime, którego szczerze nie znosze. Z syf to chociaż mange polubiłam, ale DB mnie po prostu... odpycha mnie od tego po pierwsze kreska. Po drugie, tasiemcowatość >.<. Po tzrecie: ilość bohaterów O.O''' No i po czwarte: sam temat mnie jakos nieszczególnie porwał

.

A ja Scar'a nawet polubiłam ^-^ Nie ejst aż tak z nim źle. bardzo mi go szkoda było. A z braci Elric to najbardziej polubiłam Al, choć Edward też jest uroczy ^-^ Ale Al po prostu mnei zawsze jakoś do wzruszenia doprowadza xD

Gość

Widzę, że nie tylko ja Dragon Balla nie lubię. Cieszę się.

*HiKaRu*

Ja też xD Łączmy się! Idźmy z pikietą do Tokio, że nie lubimy DB <lol>

Tavye

Też nie przepadam, choć nie wyśmiewam się z tych, co to uwielbiają, jednak osobiście uważam, że DB lubią przeważnie chłopcy.

Imerman

Dołączam się do grona tych co nie lubią Dragon Balla.
A tak jeszcze co do Scara to nie dziwię się mu, że postawił sobie za cel zabijanie państwowych alchemików po tym co mu zrobił Kimblee.

*HiKaRu*

Sadze, że i tak postawiłby sobie to za cel, co by go nie spotkało xP. Ishbalijczycy (... tak to się odmnienia? O.O''') przecież nienawidzili alchemi. Nienawidzili tego, iż człowiek "moze ingerowac w sprawy boskie". A po tej masakrze, jaką zrobili innym Ishabalijczykom państwowi alchemicy, to tym bardziej pałał do nich nienawiścią. To raczej nie była sprawa osobista, choć po części i nałożyły się na to Historie z Kimblee i jego bratem, ale sądze ze to vardziej była sprawa... Narodowościowa? Patrzyjotyczna?

Gość

Byłby do zniesienia, gdyby nie wykończył rodziców Winry...

*HiKaRu*

...... A to nie Mustang zabił Jej rodziców? O.O Chyba że ja zwariowałam O.O

Imerman

Tak to przecież Mustang ich zabił

Gość

Anime, a manga to dwie rożne sfery. Wy mówicie o anime, ja o mandze...

Imerman

No chyba, że tak

Gość

W ogóle to anime zostało mocno spłycone i zupełnie odbiegło od fabuły Mangi.
Dlatego uważam, że anime jest gorsze.

*HiKaRu*

Ach, przynaje się bez bicia, mangi to ja nawet w rękach nie miałam. Brak funduszy T.T A i nie bardzo miałam od kogo porzyczyć. Więc wierze na słowo xD

Tavye

Ja mam od 3 do 10 tomu. Anime oglądam, a mangę jeszcze czytam na [link widoczny dla zalogowanych] . Co prawda po angielsku, ale to problemów nie sprawia.

*HiKaRu*

Ach, Arigato za podzieleniem się informacjami ^-^ Może ja też się skusze? Bo czytam juz po raz czwarty Kenshina, a to już jest z deka przesada <lol>

Imerman

No to ja jeszcze dodam taką stronkę, z której można ściągnąć mangę FMA w wersji ENG.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tavye

*HiKaRu*

Ach, się pochwale (a co! By samoocena wzrosła w góre, to tzreba nad nia pracować! xD), że już mam 3 tomy mangi za sobą ^^ Jednego dnia je przewertowałam, bo jakaś wena na czytanie mnie naszła. Jeszcze mam przed sobą całą Niedziele, to może do 15-stki dobije ^^

Czarna mamba

Hmm ja uwielbiam Lust, Eda,Greed, Mustanga i Rizę jeśli chodzi o anime. Ale zgadzam się z Wami, że anime jest trochę nie dorobione względem mangi.

Imerman

Nie ma się co dziwić, bo anime powstało przy wydaniu któregoś tam tomu mangii i nic dziwnego, że fabuła z anime rozjeżdża się z tą z mangii, bo przecież autorzy anime nie byli jasnowidzami.

Gość

Po 3 precyzując...

Gość

*HiKaRu*

Tak, trzeba przyznać, że Amstrong wymiata xD. Ach, te gwiazdki naokoło jego głowy <lol> Przezabawny gościu ^-^ Ale Shig też jest świetny ^-^

Co do Greed'a, to jakos go nie polubiłam. Jakąś antypatią do niego działam.

Pestka

Największym uwielbieniem darzę Roy'a Mustanga. Doszło do tego, ze chciałam tak nazwac ślicznego kociaka babci, ale napotkałam jednogłośny sprzeciw T-T Bardzo lubię też Eda i Rizę, także Greed i Wrath zdobyli moją sympatię.

Gość

Moją ulubioną postacią jest Ed, ale Winry i Al też są postaciami, którę lubię. Niestety nie czytałam mangi. Oglądałam tylko anime.