Forum Strefa Mangi Strona Główna

Strefa Mangi

 

Anime w internecie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strefa Mangi Strona Główna -> Manga & Anime
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 19:06, 13 Maj 2008
PRZENIESIONY
Wto 19:51, 13 Maj 2008    Temat postu:

Większość z nas ściąga anime z internetu prawda? Może parę osób zna stronę anidb net (nie mogę napisać linka więc podaje go w ten sposób)? Niestety trzeba się zarejestrować żeby mieć dostęp do interesujących nas funkcji. Mianowicie. Chodzi o grupy, które wypuszczają anime w seriach na internet (głównie można znaleźć na torrentach). Można tam przeczytać jakiej jakości jest dane anime, w jakim języku, z jakimi napisami i (dla niektórych najważniejsze) czy jest to hardsub - napisy często angielskie, które są nagrane na obraz czy softsub - napisy dołączone i można je wyłączyć. No i oczywiście jakbym mógł zapomnieć. Możemy również zobaczyć jakie języki dana grupa nam prezentuje np. możemy włączyć sobie japoński i polskie napisy lub jak jesteśmy zmęczeni możemy włączyć angielskiego lektora i wyłączyć napisy.

*Post przeniesiony według zaleceń Admina
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*HiKaRu*
Użytkownik


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 22:44, 13 Maj 2008    Temat postu:

Ja już niestety nie ściagam animców... jedyne co, to przegrywam od znajomych ^^' Moja antysympatia do sciagania jest wynikiem traumy jaką przeżyłam, gdy na kompie miałam z około 300 animców których pzred wyjazdem nie zdarzyłam przegrac, a mój zdolny brat zdarzył natomiast usmiercić na amen dysk trwady... (moja kolekcja doujinshi'nów przepadła bezpowrotnie! Moja kolekja 11-tysięcy tapet mangowych!! T.T). Tak więc nic mi o tym nie wiadomo xP Szczerze to pierwszy raz słysze cokolwiek o takim programie O.O
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 13:23, 14 Maj 2008    Temat postu:

To nie program tylko strona internetowa. Sprawdza się. Znalazłem dzięki niej Green Green z polskimi napisami. Ale niestety jest słaba rozdzielczość i ściągam innej grupy lepszej jakości Wesoly. 11k tapet? Musiało boleć :hamster_sick1:. Dlatego kupuje mangi Kwadratowy. Ich nie można skasować przez naciśnięcie "delete" na klawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 10:55, 17 Maj 2008    Temat postu:

Znacie jakieś ftp'y z anime? Ja znam jeden ale to na pw sie odezwijcie kto chce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 14:13, 18 Maj 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] polecam ta stronke;)
Powrót do góry
Imerman
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 14:17, 18 Maj 2008    Temat postu:

No to ja tak powiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Imerman dnia Nie 14:17, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 15:39, 18 Maj 2008    Temat postu:

To ja wklejam coś co oczywiście jest animacją ale trochę inną od tej, którą znamy ^^'. Polecam tym którzy rozumieją angielski, mają poczucie humoru na poziomie Monty Python'a http://www.youtube.com/watch?v=1h06wpVWT8o . Uśmiejecie sie xD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imerman
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 15:59, 18 Maj 2008    Temat postu:

Świetna kreskówka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 16:43, 18 Maj 2008    Temat postu:

żeby tylko mi odczytało Youtube T_T
Powrót do góry
Tavye
Administracja


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Nie 16:43, 18 Maj 2008    Temat postu:

Rzeczywiście, wspaniałe!
Ten "adidas" mnie dobił xD ...
Jeśli chodzi o Monty Phyton'a, to polecam,
podobnie jak tą kreskówkę :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 20:14, 18 Maj 2008    Temat postu:

Oh, no! Fugu fish; It's a choo choo shoe. Charlie rządzi. Coś niesamowitego xD. Moja ulubiona scena to jak wyszli z tym amuletem. Hahaha. Oh, yes, the banana king, ofcourse, ABSOLUTELY NOT. BUEhuehuehuehuehueh.

A to doklejam bo może wam sie spodobać Wesoly. Rozmowa kosmonautów jest świetna, a piosenka... Sami oceńcie http://www.youtube.com/watch?v=8ZPTryHq3ag .


Ostatnio zmieniony przez Jashieku dnia Nie 20:37, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tavye
Administracja


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 14:20, 19 Maj 2008    Temat postu:

Piosenka... na swój sposób genialna, ale nie puszczałabym tego na odtwarzaczu xD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 12:35, 23 Maj 2008    Temat postu:

Hm, mnie raczej interesuje, jaki macie stosunek do anime na internecie.

Dobra, przyznaję - sama korzystam z anime na Internecie i hojnie czerpię z niebios darów, jakimi są skanlacje mang i artbooków. A to z tego tytułu, że, no nie czarujmy się, mimo szybkiego rozwoju mangi w Polsce niektórych tytułów z Kraju Kwitnącej Wiśni po prostu nigdy nam nie będzie dane zobaczyć na polskim rynku.

Ale powiem to tutaj - jeżeli widzę skanlację mangi wydanej w Polsce czy anime na kreskowka, które można dostać na DVD w sklepie obok, to mnie szlak górski trafia. Dla mnie, to jest NAJZWYKLEJSZA KRADZIEŻ.
Apeluję do sumień! Nie okradajmy polskich wydawnictw!

Jeżeli mam być szczera - wolę kupić anime na DVD, jeżeli mam taką możliwość. Napisy robione przez fachowców, dobra jakość, nie muszę czekać, aż się ściągnie, mam dwie wersje językowe do wyboru i czasem dostaję jeszcze dodatki (np. wywiad z twórcami).

A co do tego filmiku z jednorożcami... Tak głupie, że aż śmieszne xD "Charlie!" xD

Pozdrowienia i niech kisiel kawowy będzie z Wami ^^
Powrót do góry
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 13:27, 23 Maj 2008    Temat postu:

Brawa dla tej pani. Niestety nie jestem milionerem i nie stać mnie na kupowanie anime na DVD 4 odcinków. To jest kradzież! 4 odcinki na płycie za 50 zł? Zakładając że seria ma standardowo 26 odcinków (ze dwie serie licząc) to będzie blisko 2500zł za 46 odcinków. Poza tym internet oferuje mi jakość HDTV aktualnie w dużo lepszej rozdzielczości, z lepszymi napisami.

Zgadzam się natomiast z anime w internecie np. na youtube odcinki w trzech częściach czy na kreskówka.pl. No i oczywiście nie popieram faktu skanlacji. To jest dużo większa kradzież moim zdaniem i profanacja mangi. A idąc śladem Twojego toku rozumowania: Nie oszukujmy się, nikt nie sr@ kasą a to nie jest tanie hobby (jak już wcześniej do tego doszliśmy).

Mówisz tak o kradzieży... Z czystej ciekawości sie zapytam ile masz takich płyt DVD w domu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 14:07, 23 Maj 2008    Temat postu:

*zaciera łapki, nie mogąc się doczekać dyskusji*

Ile mam płyt? Sześć filmów studia Ghibli, pierwszą część "Gravitation", całą serię "Genshiken" (sześć części) i "Tristia: Błękitna Wyspa". Plus dwie kasety video z "Tenchi Muyo".


Cytat:
To jest kradzież! 4 odcinki na płycie za 50 zł? Zakładając że seria ma standardowo 26 odcinków (ze dwie serie licząc) to będzie blisko 2500zł za 46 odcinków.

To wyszła u nas taka długa seria? O.o


Cytat:
Nie oszukujmy się, nikt nie sr@ kasą a to nie jest tanie hobby (jak już wcześniej do tego doszliśmy).

Nie jest. A jak dojdą do tego koszty za soundtracki, plakaty, figurki, artbooki i innego rodzaju stuff, że o innych wydatkach nie wspomnę (płyty, przybory artystyczne, kosmetyki czy co tam kupujecie), to problem z pieniędzmi faktycznie źle się przedstawia. Dlatego:

1. Jeżeli nie ma jakiegoś tytułu w Polsce i prawdopodobnie nigdy go nie zobaczymy - bez skrupułów przeglądam skanlacje i oglądam na Internecie. Jeżeli jednak wyjdzie w Polsce, czuje się w obowiązku kupić, to, co kiedyś oglądałam za darmo, nie ważne, czy mi się podobało, czy nie (przykład: Ouran rzekomo ma wyjść w Polsce, i kupię WSZYSTKIE płytki. Dobrze, że seria mi się podobała ^^).

2. Kupuję tylko to, na czym najbardziej mi zależy. Nie stać mnie na wszystkie artbooki, więc kupuję te tylko z "Tenchi Muyo!".

3. Jeżeli chcę coś oglądnąć, a nie mam kasy - proste, idę do znajomych. Oni mogą pożyczać ode mnie, a ja od nich. "Suppli" czytałam u koleżanki, mangę GitS tak samo, a kumpel ma mi nieługo pożyczyć "Stowarzyszenie Szaropiórych".


Cytat:
No i oczywiście nie popieram faktu skanlacji. To jest dużo większa kradzież moim zdaniem i profanacja mangi.

Znaczy, masz na myśli skanlacje wogóle, czy grupy, które udostępniają tytuły już wydane w Polsce?

Pozdrowienia i niech kisiel waniliowy będzie z Wami ^^
Powrót do góry
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 17:48, 23 Maj 2008    Temat postu:

Mówię ogólnie. Skanlacja jest zbrodnią wymierzoną przeciwko ludzkości! To terroryzm wymierzony we wszystkich fanów mang!! Tak nie można!

Co do anime to i tak niczego to nie zmienia. Płacić za ładne pudełko nie mam zamiaru. Obraz przez to mi się nie polepszy w komputerze że kupie oryginalną płytę. A jest wiele dużo lepszych kopii Wesoly. Chociaż muszę przyznać, że w Anglii prawie sie skusiłem na Hellsing'a na DVD w zajefajnym wydaniu. No i było dużo tańsze niż u nas. Beznadzieja! I nie z angielskim i polskim lektorem. Było chyba 12 języków audio i tyleż samo albo więcej napisów. No i w dużo lepszym wydaniu ;]. Jakieś specjalne to było. Wracając jednak do tematu. Anime z netu nie różni się niczym od anime z pudełka za 50 zł. Co Ci po pudełku skoro obraz masz w monitorze czy TV? Czy pudełko w ogóle pachnie? Kontakt z mangą jest inny. Manga pachnie, przyjemność z przewracania kolejnej i kolejnej kartki jest ogromna! A skanlacja... Co? Wydrukujesz sobie? O, zgrozo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:06, 23 Maj 2008    Temat postu:


Cytat:
Co Ci po pudełku skoro obraz masz w monitorze czy TV?

Wspieram nasz skromny ryneczek, to raz - żyję nadzieję, że jeżeli teraz go wspomogę, to za parę lat doczekam się dużo lepszych wydań po niższej cenie. Dwa, wolę tłumaczenie na DVD, bo mam więcej pewności, że tłumacz nie zafunduje mi jakiś niepodzianek czy przekrętów, dzięki którym zgubię się w fabule. Trzy, nie muszę czekać, aż anime mi się podładuję. Cztery - jak już mówiłam, dostaje czasem dodatki. I pięć - ta dzika satysfakcja, że sama na to oszczędziłam, że dumnie zdobi moją półeczkę (i te westchnienia znajomych: "Łał, masz całego "Genishikena"!" xD).


Cytat:
Mówię ogólnie. Skanlacja jest zbrodnią wymierzoną przeciwko ludzkości! To terroryzm wymierzony we wszystkich fanów mang!! Tak nie można!

xD Dobre xD

Ale serio - mógłbyś podać jakieś konkrety? Nie za bardzo rozumiem Twoje stanowisko w stosunku do skanlacji.


Cytat:
Czy pudełko w ogóle pachnie?

Eee, podobnie jak mangi i komiksy, anime pachnie mi Empikiem, kiedy kupię xD" Kiedy przynoszę do domu, już nie - podgrzewam w dużych ilościach olejek herbaciany w pokoju i wszystko nim przesiąka ^^


Cytat:
Kontakt z mangą jest inny.

Zgadzam się (ah, te wieczory w miękkim fotelu, z szeleszczącymi kartkami i "Neverhoodem" w tle...). Ale nie mogę powiedzieć, że nie inaczej podchodzę do anime oglądanego na komputerze, niż w telewizorze. Komputer mam w ciasnej klitce, która pod wieczór zaczyna się ochładzać. Wolę sobie usiąść na wygodnej kanapie, przy moim kinie domowym z prawdziwego zdarzenia - zwłaszcza, że w salonie jest ciepło, i dobrze ogląda się w gromadzie (jak tylko włączę, to zaraz się schodzą siostry - albo wieczorki anime w lecie... *płacze ze wzruszenia*).

Pozdrowienia i niech kisiel jarzębinowy będzie z Wami ^^
Powrót do góry
Imerman
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:56, 23 Maj 2008    Temat postu:

Co do fansubów anime, to jeśli chodzi o Anime Virtual to fansuby są często lepsze niż robione przez to wydawnictwo (szczególnie fansuby w formacie ASS). Napisy w anime z Anime Virtual często zawierają błędy i są jednokolorowe i robione jedną czcionką (no bo w końcu do DVD trudno wstawić napisy ASS).
Zgadzam się, że ściąganie zlicenjonowanych w Polsce anime to przestępstwo, ale te które nie zostały zlicencjonowane można spokojnie pobierać według niepisanej umowy pomiędzy twórcami anime, a fanami.
Co do skanlacji. Gdyby wszystkie interesujące mnie mangi były wydane w Polsce to powoli bym je kupował. Sprawa legalności skanlacji tyczy się tak samo jak z anime.
Co do wypożyczania mang i anime od znajomych. Wypożyczałbym to gdyby moi znajomi cokolwiek mieli z M&A, bo osoby z mojego otoczenia mało co się interesują M&A, a jeśli nawet to ja im pożyczam np. mangę Death Note, lub oryginalne DVD "Hellsing" prosto zamówione z U.S.A, a nie oni mnie.
P.S. Od kisielu wolę budyń, galaretkę, czy jogurt bez kawałków owoców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 22:04, 23 Maj 2008    Temat postu:

Kazik-chan kupujesz mangi? Ile masz mang? Ja już dawno nie kupuje w Empiku. Często są brudne, wytarte, wymacane i co najgorsza podarte i wygniecione. Dlatego moje mangi nie pachną Empikiem Wesoly. Kupuje je prosto od wydawnictwa. Jeszcze mi przysyłają ładnie (prawie ładnie) zapakowane do domu. I mam pewność że nikt tego nie wymacał.

Nie będę się sprzeczał co do prawa. Ale niech choć jedna osoba mi powie że nie złamała prawa to ją wyśmieję bo w to nie uwierzę. Zresztą nie jestem jakimś piratem płyt że sprzedawać czyjąś własność. Robie to dla siebie bo mnie nie stać na to by sobie anime na płycie kupować. Komiksy w internecie to zmora. Po prostu tego nie lubię, nie trawię. Wolę poczekać i porozmawiać z różnymi wydawnictwami w Polsce i zachęcić ich do wydawania takiego bądź innego tytułu.

P.S. Manga nie pachnie empikiem. Pachnie atramentem, papierem...


Ostatnio zmieniony przez Jashieku dnia Pią 22:05, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imerman
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:29, 23 Maj 2008    Temat postu:

A ja kupuję mangii w takim małym sklepie z komiksami Fankomiks. Zawsze tam mają (a jeśli nawet nie mają to za dwa lub trzy dni mają) każdą mangę jaka została wydana w Polsce.
Rosario + Vampire, Kaibutsu Oujo, Gunslinger Girl, czy He is my Master raczej nie wydadzą ze względu na małą popularność tych tytułów jako mang.
No, ale jeśli by je wydali to bym kupił.


Ostatnio zmieniony przez Imerman dnia Pią 22:30, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 10:10, 24 Maj 2008    Temat postu:


Cytat:
Napisy w anime z Anime Virtual często zawierają błędy i są jednokolorowe i robione jedną czcionką (no bo w końcu do DVD trudno wstawić napisy ASS).

Nie zgodzę się. Może starsze pozycje (np. "Gravitation") faktycznie mają błędy i literówki, to na te nowsze nie jestem w stanie narzekać (np. "Genshiken"). A co ci przeszkadza jedna czcionka i kolor? Wiem, że w shonen fajnie wygląda, kiedy nazwa wykrzykiwanego ataku jest inaczej zrobiona, ale...


Cytat:
Zgadzam się, że ściąganie zlicenjonowanych w Polsce anime to przestępstwo, ale te które nie zostały zlicencjonowane można spokojnie pobierać według niepisanej umowy pomiędzy twórcami anime, a fanami.

I to mi się właśnie podoba ^^ Kiedy w Japonii zrobi ktoś doujinshi, autor mangi odbiera to jako wzrost popularności, i cieszy się, że jego tytuł ma takie zainteresowanie fanów. Spróbujcie coś takiego zrobić z komiksem zachodnim - zaraz będzie awantura o prawa autorskie.


Cytat:
Co do wypożyczania mang i anime od znajomych. Wypożyczałbym to gdyby moi znajomi cokolwiek mieli z M&A, bo osoby z mojego otoczenia mało co się interesują M&A, a jeśli nawet to ja im pożyczam np. mangę Death Note, lub oryginalne DVD "Hellsing" prosto zamówione z U.S.A, a nie oni mnie.

To się robi tak - kiedy znajomy Cię prosi o jakiś tytuł, powiedz, że jasne, chętnie Ci pożyczę, nie ma sprawy! A potem, w jakimś fragmencie rozmowy wtrąć: "Ah, jakbym poczytał sobie Y" wiedząc idealnie, że ów znajomy tytuł Y ma. Będzie wręcz miał poczucie obowiązku zaproponowania Ci pożyczenia. I to wcale nie jest wredna metoda, nikt się po niej źle nie czuje.
A jak znajomi nie mają, to faktycznie pech... Chociaż, z koleżanką z klasy umawiamy się, co będziemy kupować. Ja kupuję FMA, a ona "Utene", i się wymieniamy nawzajem.


Cytat:
Kazik-chan kupujesz mangi? Ile masz mang?

Ano kupuję, i to w ilościach hurtowych. A mang mam... *poszła policzyć* ...78.


Cytat:
Ja już dawno nie kupuje w Empiku. Często są brudne, wytarte, wymacane i co najgorsza podarte i wygniecione.

U mnie na szczęścię pełna kulturka - jest jeden tomik, wyświechtany i połamany, który można poczytać, a reszta leży grzecznie zapakowana w folie. ^^ Czasem kupuję na takim małym straganiku przy dworcu - czasem można tam dostać mangi albo stare numery "Kawaii" czy "MANGAzynu" po okazyjnej cenie i w niezłym stanie. Swego czasu korzytstałam też z usług "Ruchu", ale mam za daleko, żeby tam łazić. Ale chyba się przerzucę na "Kolporter" - w sumie najbliżej, mają najwięcej mang i szybciej do nich przychodzą.


Cytat:
Kupuje je prosto od wydawnictwa. Jeszcze mi przysyłają ładnie (prawie ładnie) zapakowane do domu. I mam pewność że nikt tego nie wymacał.

Oj, ja też się kiedyś zawziełam, że będę czekać, aż wyjdzie i dopiero będę hurtem zamawiać w wydawnictwie - nie wytrzymałam nerwowo, jak widzę tylko mangę w Empiku, musze następnego dnia przyjść i ją kupić (jestem słaba, wiem ^^"). Ale przyznaję, że jak już zamawiam, to elegancko pakują.


Cytat:
Ale niech choć jedna osoba mi powie że nie złamała prawa to ją wyśmieję bo w to nie uwierzę.

Racja - ile ja nielegalnych MP3 mam na sumieniu i piratów gier, to nie powiem *zakłopotane spojrzenie* Ale staram się z tym walczyć.


Cytat:
Komiksy w internecie to zmora. Po prostu tego nie lubię, nie trawię. Wolę poczekać i porozmawiać z różnymi wydawnictwami w Polsce i zachęcić ich do wydawania takiego bądź innego tytułu.

Mnie też czytanie skanlacji męczy (wspomniana wcześniej ciasna klitka, niewygodna pozycja i męczenie oczu). Ale co poradzę? Wiem, że niektórych mang w Polsce nie wydadzą (bo za długie, bo za mało popularne, bo ma dziwną tematykę itp.). Ale i tak kocham swoje oryginały *_*

Pozdrowienia i niech kisiel ogórkowy będzie z Wami ^^
Powrót do góry
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 12:18, 24 Maj 2008    Temat postu:

Zdecydowanie utwierdzasz mnie w fakcie, że musisz mieć na to kase. Ja niestety nie mam. I ściągam anime z internetu nawet jak jest wydane w polsce. Co do płyt tak samo. Kilka soundtracków oryginalnych kupiłem bo po prostu nie dało się obejść. Ale ile filmów i muzyki ściągniętej przez net zostało to by starczyło na dożywotnie roboty na Syberii. Co do Imermana Kazik-chan nie zrozumiałaś. Jego znajomi nie mają NIC. Tak jak moi. Więc to czy on wspomni że by sobie coś poczytał czy obejrzał nie ma znaczenia xD.

Dla mnie temat jest skończony. Kradzież czy nie będę ściągał bo mnie nie stać (chyba że zacznę tracić ściągając z netu na obrazie). Wole kupować mangi i starać sie o polskie wydania. Komiks nie jest komiksem czytanym w internecie. To nie jest to samo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 13:16, 24 Maj 2008    Temat postu:


Cytat:
Zdecydowanie utwierdzasz mnie w fakcie, że musisz mieć na to kase.

I myślisz że co, z kosmosu ją wziełam? Błąd. Dorabiam se. Wysyłam artykuły (czasem z 20zł dostanę, jak wydrukują), w lecie zbieram truskawki (nigdy więcej!), a w zimie chodzę po okolicy i odgarniam śnieg. Nie mam samych nówek, kupuję albo u znajomych, którzy odstąpią mi po niższej cenie, albo w wcześniej wspomnianym bazarku (miły starszy pan zawsze mi schowa w pudełku "te wielkookie dziewuchy"). Jestem dumna z każdego oryginału, bo w większości zarobiłam na nie swoją pracą. Zbierane przez 5 lat.


Cytat:
Co do płyt tak samo. Kilka soundtracków oryginalnych kupiłem bo po prostu nie dało się obejść.

Ja też mam pościągane soundtracki - ale takie, których za Chiny nie można dostać w Polsce ("Miasteczko Halloween", "Neverhood", płyty Miss Li czy Terre'go Taylor'a).


Cytat:
I ściągam anime z internetu nawet jak jest wydane w polsce.

Jeżeli wbrew wszelkim znakom na niebie i ziemi nie wydadzą Ourana, będę musiała na Ciebie łypnąć okiem. Nic przyjemnego.

Że tak zacytuję Ojca Prowadzącego AR, kiedy jakiś pirat się przed nim usprawiedliwiał, dlaczego ma same piraty: "Nie mam nowego samochodu, bo mnie nie stać, i jakoś mi to nie utrudnia w sposób niemożliwy egzystencji. Jeżeli czegoś nie mam, to trudno. W grę X grałem pół roku po premierze i świat się nie zawalił"*.

Pozdrowienia i niech kisiel winogronowy będzie z Wami ^^

* - cytat nie jest dokładny, ale mniej więcej o to chodziło.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:17, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
*HiKaRu*
Użytkownik


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 15:44, 24 Maj 2008    Temat postu:

" Racja - ile ja nielegalnych MP3 mam na sumieniu i piratów gier, to nie powiem *zakłopotane spojrzenie* Ale staram się z tym walczyć. "

Nie wiem czy to mądre pisać tutaj, na ogólnodostepnym forum takie rzeczy xP. Jeszcze Cie policja bądź inne CBA namierzy Wstyd <tajniak> ... A za jedna sciągniętą MP3 płaci sie aż 7 złotych... Niby nic, ale jak masz tak z piosenek z ponad 2000, to to już jest kłopot O.o"" I to nie mały :hamster_sweatdrop:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 16:23, 24 Maj 2008    Temat postu:


Cytat:
Nie wiem czy to mądre pisać tutaj, na ogólnodostepnym forum takie rzeczy xP.


Niezbyt się lękam, szczerze powiedziawszy. Po pierwsze, uważam, że policja ma lepsze rzeczy na głowie niż interesowanie się mną, a po drugie, piratów gier już nie mam, o ^^


Cytat:
A za jedna sciągniętą MP3 płaci sie aż 7 złotych...

O matulu, gdzie? O.o Na zagranicznych stronach, jak patrzyłam, jedno MP3 kosztuje około 70gr? Patrzyłam po piosenkach, które się cieszą małym zainteresowaniem.

Pozdrowienia i niech kisiel malinowy będzie z Wami ^^
Powrót do góry
Imerman
Moderator


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 18:25, 24 Maj 2008    Temat postu:

Co do tych pirackich gier. Kilka tygodni temu byłem na wycieczce szkolnej na Ukrainie we Lwowie. Wchodzę do jednego sklepu z multimediami w jakiejś galerii handlowej i jest tak: na jednej półce są gry, muzyka i filmy, które w przeliczeniu na złote według Ukraińskiego przelicznika kosztują średnio kilkadziesiąt złotych, a na drugiej półce te same rzeczy tylko w gorszych pudełkach kosztują równo około 13 złotych. Pytam się sprzedawcy jak to jest możliwe, a on otwarcie i na głos mi mówi, że te drugie to piraty. Dla ciekawości poszedłem jeszcze do innych większych i mniejszych sklepów i jest to samo. No więc kumpel kupił sobie z ciekawości Hitmana: Blood Money i potem otworzył pudełko, a płyta wygląda jak oryginał tylko nie ma na niej nazwy wytwórni gdzie była wytłoczona. Jak sie potem dowiedziałem od kumpla płyta działa idealnie, instaluje się ją tak jak oryginał, tylko nie wymaga seriala i nawet po spolszczeniu pomimo polskich napisów podkład głosów jest rosyjski (nie angielski ani nawet ukraiński). To taka mała anegdotka jak Ukraińcy szanują prawa autorskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 20:13, 24 Maj 2008    Temat postu:

Hahaha! Ostro widze mają na tej Ukrainie Imerman Kwadratowy. Co do Ciebie Kazik-Chan możesz sie zacząć bać. Nie wiem czy ktoś z Was obecnych tutaj pamięta jak to niebiescy bohaterowie z pomocą niemieckich bohaterów uratowała świat i małe dzieci od bardzo strasznie groźnych przestępców, którzy umieszczali niebezpieczne napisy przetłumaczone na stronie napisy.org . Paranoja! Aresztowali 7 osób, ludzi hobbystów takich jak my, tyle że oni zajmowali się tłumaczeniem filmów. Amatorsko. Niestety niebiescy bohaterowie nie rozumieją pewnych rzeczy i zajmują się małymi sprawami żeby pokazać społeczeństwu że COŚ robią. Po prostu moge teraz wyjść na ulice i nie obawiać się że dostane po pysku, wykrojony z telefonu, mp3 i danych personalnych przez siedzącego w domu tłumacza hobbyste filmów...

... Ciśnie mi się kilka brzydkich słów na ten temat ale sie powstrzymuje jak mogę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*HiKaRu*
Użytkownik


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 22:26, 24 Maj 2008    Temat postu:

" O matulu, gdzie? O.o"

Nie miałam na myśli "żadnych stronek" tylko jak takich... "Smerfikowatych niebieskich panów na P" xP. Jak Cie policja dorwie w domu i zobaczą że masz pirackie MP3 (na własny uzytek, nie rozdając tego nikomu) wlepiają Ci oto taką zapłate, że płacisz 7 zeta za jedną piosenke. (Co prawda, to prawda- zajmują się duperelami, zamiast za porządne rzeczy się wziąść w tej policji -.- Jak są naprawde potrzebni, to co? Albo strzelają do niewinnych osób, albo ich aresztowywują, albo dają się przekupić ^^ Ach, kocham swój kraj ^^)

... Ja w takich sytułacjach, gdyby dobijała mi się Policja do domu to przejechałabym magnesem po dysku. Automatycznie na trwale rozwala Ci dysk. W try-miga. I tak mam wszystko przegrane, a gdzie pochowane, to moja słoadka tajemnica... xP Mój kumpel tak zrobił, jak na niego doniosła moherowa sąsiadka. Inny po prostu wystawił dysk za okno. A gdy go pytali co się stało z dyskiem to powiedział, że jest w serwisie w naprawie xD.

"Po pierwsze, uważam, że policja ma lepsze rzeczy na głowie niż interesowanie się mną(...) "

Byś się zdziwiła xP. Popatrz na moje przykłady powyrzej xD. Na moich kumpli donieśli sąsiedzi. Mam nadzieje, ze Ty masz ich w porządku, bo ja np. mam to o takie sprawy się nie martwie. Ale wystarczy jeden donos na Ciebie, iż "JEST TAKA MOżLIWOść, żE POSIADASZ PIRATY" a Ci na serio przychodzą, każą Ci płacić... jednemu mojemu znajomemu ze szkoły zabrali kompa ze względu na piraty Przyszli do jego domu w zupełnie innej sprawie(w sprawie takiej jednej bijatyki), ale zobaczyli kompa to postanowili go sprawdzić. Zobaczyli piraty i co? I przez 2 lata już kompa nie widział.

A co do tych Ukraińców... To ja się dziwie że tam w ogóle w takim przypadku jakiekolwiek firmy zajmujące się grami wysyłają tam swoje gry. Ja bym po prostu odmówiła współpracy i tyle. Chociaż... Pewnie tym bardziej by ściagali z neta, przegrywali i co tylko... xP


Ostatnio zmieniony przez *HiKaRu* dnia Sob 22:30, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jashieku
Administracja


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 23:11, 24 Maj 2008    Temat postu:

W takiej sytuacji gdy już tyle zostało tu powiedziane ide zrobić porządek w pokoju. Musze obczyścić wszystko co możliwe... Skasować itp. itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*HiKaRu*
Użytkownik


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 15:06, 27 Maj 2008    Temat postu:

Nie no, nie przesadzajmy, az tak strasznie to chyba nie ejst xP Ja tylko chciałam zaznaczyć, iż patrząc na sytułacje w jakich znaleźli się moi znajomi, to uwarzam to za dość nierozsądne, by mówić o czyms takim głosno... xP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tavye
Administracja


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 15:38, 27 Maj 2008    Temat postu:

Tak, moi sąsiedzi na szczeście nie wiedzą, że mam komputer. Ledwo, co mamie pozwalam wejść na internet, a co dopiero koleżanki. Nie, założę się, że nawet one nie wiedzą, iż mogę posiadać internet, ale jeśli już mogę wtrącić, to wtrącam: Anonimowość w internecie nie istnieje, więc racja, lepiej o takich rzeczach nie rozpowiadać tu i ówdzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*HiKaRu*
Użytkownik


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 17:51, 28 Maj 2008    Temat postu:

Ja tam mam o tyle dobrze, ze otaczają mnie spoko ludzie, jeżeli chodzi o kumpelstwo i sąsiadów ^-^ Z takimi ludźmi jak Oni, to tylko konie kraść... A może i nawet ciężarówki XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strefa Mangi Strona Główna -> Manga & Anime Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin